2016.06.2016 Dom Buddy

… Subhuti, sutra ta przynosi bezgraniczne cnoty i szczęście, których nie można nawet sobie wyobrazić ani zmierzyć. Jeśli istnieje ktoś zdolny przyjąć, praktykować, recytować ją i dzielić się nią z innymi, Tathagata ujrzy i rozpozna tę osobę, a osoba ta posiądzie niewyobrażalną, nieopisywalną, nieporównywalną cnotę.

Taka osoba będzie zdolna podążać najwyższą, całkowicie spełnioną, przebudzoną drogą Tathagaty. Dlaczego? Subhuti, jeśli ktoś zadowala się małymi naukami, jeśli jest wciąż uwikłany w idee odrębnego ja, osoby, istoty żywej czy okresu życia, nie będzie zdolny do słuchania, przyjęcia, recytowania i wyjaśniania tej sutry innym. Subhuti, gdziekolwiek ta sutra się znajdzie, tam będą przybywać bogowie, ludzie i asurowie, aby składać ofiary. To miejsce stanie się świątynią i powinno być czczone ceremoniami, pełnymi czci procesjami i ofiarami z kwiatów i kadzideł.

W akapicie tym Budda wspomina o „małych naukach”. Są one autentycznymi naukami Buddy, ale nie najgłębszymi. Nauki Buddy można przedstawić jako dom z pokojem gościnnym i wieloma pokojami wewnętrznymi. Dopóki pozostajemy w pokoju gościnnym, możemy korzystać ze stołu, krzeseł i kilku innych drobnych wygód. Być może przyszliśmy do Buddy z intencją zmniejszenia naszych najgłębszych cierpień, ale jeśli zadowolimy się przebywaniem w tym pokoju, odczujemy jedynie malutką ulgę. Jeśli czujemy się wystarczająco wyciszeni, możemy otworzyć następne drzwi i pójść dalej, do pokoi wewnętrznych. Odkryjemy w nich wiele drogocennych klejnotów i skarbów. Jako spadkobiercy Buddy, powinniśmy uczynić wysiłek, aby przyjąć jego najcenniejsze dary, nazywane „Wielką Dharmą”. Mogą one dać nam energię i determinację do pomagania innym ludziom. Ta Wielka Dharma jest sercem bodhisattwy.

Diament, któy przecina złudzenia, Thich Nhat Hanh