Sześć Paramit
Sześć paramit nazywa się drzwiami działania, ponieważ praktyka ta jest podstawą ścieżki bodhisattwy.
Sanskrycki termin „paramita” jest zwykle tłumaczony jako „doskonałość” (perfection), ale w chińskiej literaturze buddyjskiej zawsze jest przekazywany jako znak, który tłumaczy się dosłownie jako „przejście na drugi brzeg”. Sześć paramit to bardzo konkretne narzędzia, które pomogą nam przejść przez morze cierpienia na brzeg wolny od głodu, gniewu, zazdrości, rozpaczy i złudzeń. Poprzez pielęgnowanie i doskonalenie tych sześciu sposobów bycia przejście przez morze cierpienia i dotarcie do brzegu dobrostanu może nam zająć tylko kilka sekund. Być może myślimy, że aby uwolnić się od cierpienia, trzeba wielu lat praktyki, ale jeśli wiemy jak pielęgnować i stosować tych sześć praktyk, możemy uwolnić się od cierpienia tu i teraz.
Czwarta Paramita: vīryā – konsekwencja, upór, energia, pracowitość, sumienność, staranność, pilność, niestrudzoność
Czwarta paramita, vīryā, jest bardzo często błędnie interpretowana. Wniesienie sumienności do naszej praktyki nie oznacza, że musimy bardzo się trudzić i dużo cierpieć. Wiele osób uważa, że aby być sumiennym praktykującym, trzeba praktykować siedzenie w medytacji przez godzinę, dwie godziny, a nawet, że trzeba siedzieć cały dzień, aż poczujesz ból w całym swoim ciele – myślisz, że to jest dobre. Jesteś w stanie mocno się forsować i w ten sposób czujesz się jak bohater. Możesz znieść ból w swoim umyśle i ciele. Udało ci się! Przeżyłeś odosobnienie.
To nie jest praktyka vīryā-paramity. Nie musisz cierpieć, aby rozwijać swoją praktykę. Prawdziwa sumienność, zdrowa energia i wysiłek w naszej praktyce, rodzi się z radości. Celem praktyki nie jest przysparzanie większego cierpienia, ale tworzenie dobrego samopoczucia, sprawiania przemiany i wspomaganie uzdrowienia. Nie praktykujemy tylko po to, aby osiągnąć lepszy stan w przyszłości, ale aby wejść w kontakt z radością i pokojem, które są dostępne tu i teraz. Jeśli praktykujesz z właściwą postawą, od razu poczujesz ulgę w cierpieniu.
Kiedy oddychasz, siedzisz, chodzisz i uważnie obserwujesz – koncentrujesz się i dzięki tej koncentracji jesteś w stanie osiągnąć zrozumienie i dotknąć cudów życia, które są wokół ciebie. Skutek jest natychmiastowy. Kiedy oddychasz, jesteś w stanie objąć swój ból i smutek w taki sposób, aby od razu poczuć ulgę. Jeśli nadal będziesz praktykować w ten sposób, nadal będziesz odczuwać wielką ulgę, przemianę i radość. Uważność przynosi rozmaite skutki. Jeżeli przedmiotem twojej uważności jest coś przyjemnego, to zwiększasz radość. Jeżeli przedmiotem twojej świadomości jest ból, odczuwasz ulgę. Uważność zawsze niesie w sobie koncentrację, a kiedy żyjesz w stanie ciągłej koncentracji, będziesz mógł wejrzeć głęboko w serce rzeczywistości.
Nauczanie o sumienności jest jasno wyrażone w praktyce Czterech Właściwych Wysiłków.
Są to cztery praktyki, które pomagają uniknąć tworzenia nowych sytuacji cierpienia i pomagają przekształcić cierpienie, które już istnieje. Zgodnie z psychologią buddyjską, nasza świadomość zawiera w sobie jako podstawę świadomość gromadzącą oraz na górnym poziomie świadomość umysłu. W świadomości gromadzącej znajduje się wiele nasion, zarówno zdrowych, jak i niezdrowych. Nasiona te są wynikiem naszych przeszłych działań i mogą przejawiać się lub pozostawać w stanie uśpienia, w zależności od tego, jak się nimi zajmujemy.
Tak więc pierwszą z czterech praktyk sumienności jest zaniechanie zasiewania w naszej świadomości nowych, niezdrowych nasion. Jeśli w twoim umyśle nie zostało jeszcze zasiane ziarno szkodliwego aktu ciała, mowy i umysłu, nie zasiewaj go. Na przykład, jeśli nie ma w tobie nasiona narkotyków, alkoholu lub innych rzeczy, które zakłócają twoje zdrowie i stabilność psychiczną i fizyczną, to nie wystawiaj się na sytuacje, w których nasiona te mogłyby zostać zasiane. Jest to pierwszy element staranności i musimy wykorzystać naszą inteligencję i zrozumienie, aby go praktykować.
Drugi element pilności dotyczy tego, co należy zrobić z negatywnymi nasionami, które już w nas są. Wymaga to ułożenia naszego codziennego życia w taki sposób, aby nasiona te nie miały szans na przejawienie się i rozwój. Musimy praktykować taki sposób życia, który nie podlewa w nas nasion gniewu, rozpaczy i pragnienia. Stworzenie rozsądnego, zdrowego środowiska dla nas i naszych dzieci to wielkie zadanie. Musimy tworzyć wspólnoty, w których możemy być w kontakcie z cudami życia i być otoczeni przez osoby, które praktykują życie w sposób uważny, tak aby negatywne nasiona w nas i w naszych dzieciach nie były codziennie podlewane.
Druga praktyka polega na tym, że nie pozwalamy, aby negatywne nasiona w nas były podlewane i manifestowały się na poziomie naszej świadomości umysłu. Kiedy przejawiają się one w ten sposób, ich podstawa zostaje wzmocniona. Ziarno, które jest po prostu utrzymywane w naszej świadomości gromadzącej przez długi czas, będzie stopniowo stawało się coraz słabsze. Lecz jeśli ma szansę przejawić się w naszej świadomości umysłu, to nadal rośnie z podstawy. Dlatego musimy pilnie ćwiczyć, żeby nie podlewać negatywnych ziaren rozpaczy, gniewu, pragnienia i tak dalej.
Trzecia praktyka staranności polega na podlewaniu pozytywnych ziaren, które już mamy w naszej świadomości. Jeżeli te dobre nasiona jeszcze się nie objawiły, to praktykujemy, aby pomóc im w przejawieniu się. Jeśli już się objawiły, staramy się utrzymać je w naszej świadomości tak długo, jak to możliwe. W tej kwestii nasze środowisko jest bardzo ważne. Kiedy otaczamy się dobrymi przyjaciółmi, dobrymi braćmi i siostrami w Dharmie, mogą oni pomóc nam wejść w kontakt z pozytywnymi nasionami w naszej świadomości gromadzącej, a te pozytywne nasiona będą podlewane i zdolne do przejawiania się.
Jak to działa? Załóżmy, że zaczynasz czuć gniew; zamiast zostać pochłoniętym przez te emocje, słuchasz mowy Dharmy lub rozmawiasz z jednym ze swoich braci lub sióstr w Dharmie. To może powstrzymać ziarno gniewu od pełnego przejawienia się, a następnie możesz zastąpić je przejawem miłującej dobroci. To jest jak zmiana kanałów w telewizji. Jeśli znajdziesz odpowiedni kanał, otrzymasz dobry obraz zaś za każdym razem, gdy zobaczysz na ekranie negatywny obraz, zmieniasz kanał. Nasza świadomość również działa w ten sposób. W naszej świadomości są tysiące kanałów i to do nas należy wybór właściwego kanału, kanału Buddy i bodhisattwów.
Czwarta praktyka niestrudzoności polega na utrzymywaniu pozytywnych ziaren, które się przejawiają, aby nadal się wzmacniały i rosły. Im dłużej jesteśmy w stanie utrzymać te pozytywne nasiona w naszej świadomości umysłu, tym bujniej będą one rosły u podstawy, w naszej świadomości gromadzącej. Są one jak wspaniali goście, których chcemy przyjmować jak najdłużej w naszej świadomości umysłu, aby mieli możliwość wzrastać u podstawy, w naszej świadomości gromadzącej. Nazywa się to przemianą u podstaw. I w miarę jak zdrowe nasiona nadal rosną, niezdrowe nasiona nadal słabną.
Thich Nhat Hanh, Opening the Heart od the Cosmos, Insight on the Lotus Sutra