Assaji praktykował surową drogę w Parku Jeleni. Pewnego dnia po siedzeniu w medytacji zauważył zbliżającego się z daleka mnicha. Gdy nieznajomy podszedł bliżej, zdał sobie sprawę z tego, że był to Siddhartha – i szybko powiedział o tym swoim czterem przyjaciołom.
Bhaddiya powiedział: „Siddhartha porzucił ścieżkę w połowie drogi. Jadł ryż, pił mleko i odwiedzały go dzieci z wioski. Naprawdę nas zawiódł. Mówię wam, nawet nie powinniśmy go przywitać”. Więc pięciu przyjaciół zgodziło się nie wyjść mu na spotkanie przy bramie parku. Postanowili również nie wstawać i nie witać go, jeśli sam do parku wejdzie. Ale to, co naprawdę się wydarzyło, było zupełnie inne.
Kiedy Siddhartha wszedł przez bramę, pięciu ascetów było pod takim wrażeniem jego promiennej postawy, że wszyscy się zatrzymali. Siddhartha zdawał się otoczony aurą światła. Każdy krok, jaki robił, odsłaniał rzadką siłę duchową. Jego przenikliwe spojrzenie zniweczyło ich intencje, by go zlekceważyć. Kondanna podbiegł do niego i wziął jego miskę żebraczą. Mahanama przyniósł wodę, aby Siddhartha mógł umyć ręce i stopy. Bhaddiya przyniósł stołek, żeby mógł na nim usiąść. Vappa odnalazł wachlarz z liści palmowych i zaczął go wachlować. Assaji stanął z boku, nie wiedząc, co robić.
Po tym, jak Siddhartha umył ręce i stopy, Assaji zdał sobie sprawę, że może napełnić miskę chłodną wodą i ofiarować ją. Pięciu przyjaciół usiadło w kręgu wokół Siddharthy, który spojrzał na nich życzliwie i powiedział: „Moi bracia, znalazłem Drogę i pokażę ją wam”.
Assaji w połowie wierzył i w połowie wątpił w słowa Siddharthy. Być może inni czuli to samo, bo nikt nie mówił przez dłuższy czas. Potem Kondanna wyrzucił z siebie: „Gautamo! Opuściłeś ścieżkę w połowie drogi. Jadłeś ryż, piłeś mleko i spędzałeś czas z dziećmi z wioski. Jak mogłeś znaleźć drogę do wyzwolenia?”.
Siddhartha spojrzał w oczy Kondanny i zapytał: „Przyjacielu Kondanno, znasz mnie od dawna. Czy przez cały ten czas, czy kiedykolwiek cię okłamałem?”.
Kondanna przyznał, że tego nie zrobił. „Rzeczywiście, Siddhartho, nigdy nie słyszałem, żebyś mówił cokolwiek innego niż prawda”.
Budda powiedział: „Więc proszę, posłuchajcie moi przyjaciele. Znalazłem Wielką Drogę i pokażę ją. Będziecie pierwszymi, którzy usłyszą moją Naukę. Ta Dharma nie jest wynikiem myślenia. Jest ona owocem bezpośredniego doświadczenia. Słuchajcie spokojnie z całą swoją świadomością”.
Głos Buddy był wypełniony takim duchowym autorytetem, że jego pięciu przyjaciół złączyło dłonie i spojrzało na niego. Kondanna przemawiał za nich wszystkich: „Proszę, przyjacielu Gautamo, okaż nam współczucie i naucz nas Drogi”.
Budda rozpoczął spokojnie: „Moi bracia, są dwie skrajności, których osoba na Ścieżce powinna unikać. Jednym z nich jest zanurzenie się w przyjemnościach zmysłowych, a drugim jest praktykowanie surowości, która pozbawia ciało jego potrzeb. Obie te skrajności prowadzą do porażki. Ścieżka, którą odkryłem, to Droga Środka, która unika obu skrajności i ma zdolność doprowadzenia do zrozumienia, wyzwolenia i pokoju. Jest to Szlachetna Ośmioraka Ścieżka: właściwego zrozumienia, właściwej myśli, właściwej mowy, właściwego działania, właściwego źródła utrzymania, właściwego wysiłku, właściwej świadomości i właściwej koncentracji. Poszedłem tą Szlachetną Ośmioraką Ścieżką i urzeczywistniłem zrozumienie, wyzwolenie i pokój”.
Bracia, dlaczego nazywam tę ścieżkę właściwą ścieżką? Nazywam ją Właściwą Ścieżką, ponieważ nie unika ona cierpienia ani mu nie zaprzecza, ale pozwala na bezpośrednią z nim konfrontację; jest środkiem do jego przezwyciężenia. Szlachetna Ośmioraka Ścieżka jest drogą życia w świadomości. Podstawą jest uważność. Poprzez praktykowanie uważności możecie rozwinąć koncentrację, która pozwoli wam osiągnąć zrozumienie. Dzięki odpowiedniej koncentracji urzeczywistnicie właściwą świadomość, myśli, mowę, działanie, środki do życia i wysiłek. Rozwijające się zrozumienie może wyzwolić was ze wszystkich kajdan cierpienia i dać początek prawdziwemu pokojowi i radości.
Bracia, istnieją cztery prawdy: istnienie cierpienia, przyczyny cierpienia, zaprzestanie cierpienia i droga, która prowadzi do zaprzestania cierpienia. Nazywam je Czterema Szlachetnymi Prawdami.
Pierwszą z nich jest istnienie cierpienia. Narodziny, starość, choroba i śmierć są cierpieniem. Smutek, złość, zazdrość, niepokój, niepokój, strach i rozpacz są cierpieniami. Oddzielenie od bliskich jest cierpieniem. Stowarzyszenie z tymi, których nienawidzisz, to cierpienie. Pożądanie, przywiązanie i lgnięcie do pięciu skupisk to cierpienie.
Bracia, druga prawda to przyczyna cierpienia. Z powodu niewiedzy ludzie nie mogą dostrzec prawdy o życiu i zostają schwytani w płomienie pożądania, gniewu, zazdrości, smutku, niepokoju, lęku i rozpaczy.
Bracia, trzecią prawdą jest możliwość zatrzymania cierpienia. Zrozumienie prawdy o życiu powoduje ustanie każdego żalu i smutku oraz rodzi pokój i radość.
Bracia, czwarta prawda jest drogą, która prowadzi do zatrzymania cierpienia. Jest to Szlachetna Ośmioraka Ścieżka, którą właśnie wyjaśniłem. Szlachetna Ośmioraka Ścieżka jest odżywiana przez życie w uważności. Uważność prowadzi do koncentracji i zrozumienia, które wyzwalają z wszelkiego bólu i smutku oraz prowadzi do pokoju i radości. Będę was prowadził wzdłuż tej ścieżki urzeczywistnienia.
Kiedy Siddhartha wyjaśniał Cztery Szlachetne Prawdy, Kondanna nagle poczuł wielkie światło lśniące w jego własnym sercu. Mógł posmakować wyzwolenia, którego szukał tak długo. Jego twarz promieniała radością. Budda zwrócił się do niego: „Kondanno! Pojąłeś! Pojąłeś!”.
z Old Path White Clouds, Thich Nhat Hanh