2014

2014.08.11 Manas - Dobrodziejstwa i trudności

Dwadzieścia jeden

Cień podąża za kształtem

Tak jak cień podąża za kształtem,
manas zawsze podąża za świadomością gromadzącą.
Pragnienie trwania i ślepa satysfakcja
są błędnym sposobem na przetrwanie.
.

Manas zawsze podąża za świadomością gromadzącą, podobnie jak cień naśladujący ruchy ciała. Właśnie w ten sposób manas ślepo podąża za nasionami, które samo zamknęło w świadomości gromadzącej – nie dbając o to, czy są one zdrowe, czy szkodliwe.

Zgodnie jednak z naukami o współbyciu, to co szkodliwe, potencjalnie zawiera w sobie to, co zdrowe – tak jak w kompoście można ujrzeć kwiat, a w kwiecie kompost. Dlatego możliwe są przebudzenie i transformacja. Kiedy manas już się przebudzi i przekształci, ma cudowną cechę, nazywaną zrozumieniem równości – zdolność do widzenia jednego we wszystkim i wszystkiego w jednym.

Wspomniałem wcześniej, że funkcją manas jest „instynkt samozachowawczy”. Ponieważ jest on związany z pojęciem ja, zawsze działa tak, aby zachować to ja. Kiedy w czasie snu coś nas przestraszy – reagujemy dzięki manas. Kiedy ktoś próbuje nas uderzyć i uchylamy się od ciosu – tę szybką reakcję obrony też inicjuje manas. Świadomość umysłu nie miałaby wystarczająco dużo czasu na analizę sytuacji i reakcję. Manas działa automatycznie, instynktownie - podobnie do tego, co biolodzy nazywają „mózgiem prymitywnym”, który działa wyłącznie po to, aby przeżyć.
Kiedy jesteśmy w wielkim niebezpieczeństwie, manas ciężko pracuje, każąc nam uciekać albo robić cokolwiek, potrzebnego do zachowania życia.

Ponieważ jednak manas jest ślepe, ponieważ jego natura jest zmącona przez złudzenia, obiera często zły kierunek. [...] Chcemy kogoś ukarać, zadać komuś cierpienie - a niszczymy siebie. Siłą stojącą za tym typem myślenia jest manas.
Manas kurczowo trzyma się pojęcia ja, chroni je i osłania, posługując się ślepym instynktem samozachowawczym. Dla własnego zadowolenia nieustannie pragnie trwałego ja.

Świadomość umysłu umie praktykować wnikliwość i głęboki wgląd, dzięki czemu może kontaktować się z rzeczywistością. Naturą manas są złudzenia, niewiedza i rozróżnianie. Jest uwięzione w swoich złudzeniach i pragnieniu trwania. Manas szuka zaspokojenia pragnień, nawet kiedy jest to szkodliwe. Pcha nas w kierunku przyjemności, ale często są to przyjemności nie przynoszące szczęścia. Ponieważ manas nie wie, dokąd idzie – owoce jego podróży często przynoszą więcej smutku niż radości, więcej bólu niż szczęścia.


Dwadzieścia dwa

Oswobodzenie

Kiedy osiągamy pierwszy stopień na ścieżce bodhisattwy,
przekształcają się nasze schorzenia i przeszkody poznania.
Na szczeblu dziesiątym jogin przekształca wiarę w oddzielne ja,
A świadomość gromadząca uwalnia się od manas.

Zgodnie z naukami buddyzmu Mahajany, zanim bodhisattwa osiągnie pełne oświecenie, musi pokonać dziesięć stopni. Pierwszym stopniem jest radość. Kiedy zaczęliśmy praktykę, doświadczaliśmy wielkiej radości, bo umieliśmy skończyć ze zgiełkiem, oczekiwaniami i stresującymi codziennymi czynnościami. Czuliśmy radość uwolnienia się od rzeczy i zostawienia ich za sobą. Im więcej jesteście w stanie wypuścić, tym więcej w was radości. Myślisz, że do szczęścia niezbędne jest to lub tamto, ale jeżeli odsuniesz te pojęcia, odkryjesz, że w rzeczywistości przeszkadzały one w docieraniu do szczęścia. Już na pierwszym stopniu odczuwamy wielką ulgę i jesteśmy zdolni do puszczenia wielu rzeczy, które nas przedtem więziły. Ale, jako bodhisattwowie, nie możemy tutaj pozostać. Nie zajdziemy daleko na drodze bodhisattwy, jeżeli przywiążemy się do tego poziomu radości i będziemy chcieli tu zostać dla własnej przyjemności.

Thich Nhat Hanh, Zrozumieć nasz umysł

ciąg dalszy nastąpi