Witajcie,
chciałbym podzielić się z Wami tym, czym zostałem nakarmiony w Plum Village.
Może zaczęlibyśmy od uważnego jedzenia - tak jak jedliśmy ciastko jakiś czas temu.
W jednym ze swoich wykładów Thay opisuje to tak:
****************************
Siadamy pięknie.
Jesteśmy świadomi tego, że osoby będące częścią naszej sangi siedzą wokół nas.
Jesteśmy świadomi pożywienia na naszych talerzach.
To jest głęboka praktyka.
Każdy kęs pożywienia jest ambasadorem Kosmosu.
Kiedy nabieramy kawałek jarzyny, patrzymy na niego pół sekundy.
Patrzymy uważnie, aby naprawdę zobaczyć ten kawałek pożywienia; kawałek marchewki albo fasolki.
Powinniśmy wiedzieć, że jest to kawałek marchewki albo fasolki.
Rozpoznajemy je naszą uważnością: „Wiem, że jest to kawałek marchewki, że to jest kawałek fasolki”.
To zajmuje tylko część sekundy.
Kiedy jesteśmy uważni, wiemy, że bierzemy ten kawałek.
Kiedy wkładamy go do ust, wiemy co wkładamy do ust.
Kiedy żujemy ten kęs, wiemy, że go żujemy.
To jest bardzo proste.
Niektórzy z nas, patrząc na kawałek marchwi, mogą w nim zobaczyć cały Kosmos.
Mogą zobaczyć w nim blask słońca, mogą w nim zobaczyć Ziemię.
Przychodzi do nas cały kosmos, aby nas nakarmić.
Możesz chcieć uśmiechnąć się do kawałka marchwi, zanim włożysz go do ust.
Kiedy będziesz go przeżuwał, bądź świadom, że właśnie gryziesz kawałek marchewki.
Nie wkładaj niczego innego do ust – twoich planów, twoich zmartwień, twoich lęków, po prostu włóż do ust kawałek marchewki.
A kiedy przeżuwasz, przeżuwaj tylko marchew, a nie twoje plany czy pomysły.
Jesteś zdolny do życia właśnie w tej chwili, tutaj i teraz.
To jest proste, ale potrzebujesz trochę ćwiczeń aby po prostu cieszyć się kawałkiem marchwi.
To jest cud.
***********************************
uśmiecham się teraz do was
Janek