„Czy przeglądałeś się kiedyś w krzywym zwierciadle? Twoja twarz jest długa, oczy wielkie, a nogi bardzo krótkie. Nie bądź tym lustrem. Lepiej być spokojnym górskim jeziorem. Często nie postrzegamy rzeczy jasno i cierpimy z powodu naszej niewłaściwej percepcji. W książce „Being Peace” (Bądź Pokojem), użyłem tego przykładu: przypuśćmy, że idziesz o zmierzchu i widzisz węża. Krzyczysz i biegniesz do domu, do twoich bliskich, i wszyscy razem wybiegacie na zewnątrz z latarką. Ale kiedy oświetlisz węża, odkrywasz, że to tylko kawałek liny. To jest niewłaściwa percepcja.
Kiedy patrzymy na rzeczy czy słuchamy innych ludzi często nie widzimy wyraźnie i nie słuchamy naprawdę. Widzimy i słyszymy nasze wyobrażenia i uprzedzenia. Nie mamy jasnego umysłu i nasze postrzeganie jest niewłaściwe. Nawet kiedy nasz przyjaciel obdarza nas komplementem, możemy kłócić się z nim, ponieważ wypaczamy to co mówi. Kiedy nie jesteśmy spokojni, jeśli słuchamy tylko naszych nadziei albo złości nie będziemy zdolni przyjąć prawdy, która próbuje odzwierciedlić się w naszym jeziorze. Potrzebujemy uciszyć wodę w jeziorze jeśli chcemy przyjąć rzeczywistość taką, jaka ona jest. Jeśli czujesz się wzburzony nie rób nic i nie mów nic. Po prostu oddychaj dopóki nie będziesz wystarczająco spokojny. Potem poproś przyjaciela, żeby powtórzył to, co powiedział. To zapobiegnie wielu szkodom. Spokój jest podstawą zrozumienia i wniknięcia w głąb. Spokój jest potęgą.
Praktyka zatrzymania się i uspokojenia zawiera w sobie praktykę głębokiego wglądu. Nie tylko góra, ale również drzewa, wiatr, ptaki, wszystko wewnątrz i wokół chce się w nas odzwierciedlić. Nie musimy nigdzie jechać, żeby uzyskać prawdę. Potrzebujemy tylko spokoju i sprawy objawią się same w cichych wodach naszego serca.”
Thich Nhat Hanh, Touching Peace