2014

2014.10.20 Serce zrozumienia

Sutra Serca

Bodhisattwa Avalokita, głęboko praktykując Doskonałe Zrozumienie, przeniknął pustkę wszystkich pięciu skandh, odkrył, że wszystkie są puste i dzięki temu uwolnił się od wszelkiego bólu.

Słuchaj, Śariputro, forma jest pustką, pustka jest formą; forma nie jest różna od pustki, pustka nie jest różna od formy. To samo dotyczy odczuć, postrzeżeń, tworów mentalnych i świadomości.

 Słuchaj Śariputro, wszystkie dharmy są naznaczone pustką, nie są tworzone ani niszczone, ani skalane, ani czyste, ani rosnące, ani malejące. Dlatego w pustce nie ma form, odczuć, postrzeżeń, tworów mentalnych, ani świadomości.

Nie ma oczu, uszu, nosa, języka, ciała ani umysłu; nie ma kształtów, dźwięków, zapachów, smaków, dotyku ani obiektów umysłu; nie ma sfer elementów (od wzroku aż do świadomości umysłu). Nie ma elementów współzależnego powstawania ani ich kresu (od niewiedzy do starości i śmierci). Nie ma cierpienia ani jego przyczyny, jego unicestwienia ani prowadzącej do tego ścieżki; nie ma zrozumienia ani niczego do osiągnięcia.
Ponieważ nie ma niczego do osiągnięcia, bodhisattwowie, wsparci Doskonałym Zrozumieniem, nie znajdują przeszkód w swoim umyśle. Bez tych przeszkód, pokonują lęk i uwalniają się na zawsze od złudzeń i urzeczywistniają doskonałą nirwanę. Wszyscy buddowie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, dzięki Doskonałemu Zrozumieniu, osiągają pełne, prawdziwe i uniwersalne Oświecenie.

Dlatego wiedz, że Pradżniaparamita jest wielką mantrą, jest najwyższą mantrą, niezrównaną mantrą, usuwającą wszelkie cierpienie; jest niezniszczalną prawdą.
Dlatego głoś mantrę Pradżniaparamity:
Głoś mantrę, która brzmi:

Gate gate paragate parasamgate bodhi svaha

1. Współ-bycie

Jeżeli jesteś poetą, widzisz wyraźnie chmurę płynącą w tej kartce papieru. Bez chmury nie ma deszczu; bez deszczu drzewa nie mogą rosnąć, a bez drzew nie możemy zrobić papieru. Chmura jest niezbędna do istnienia papieru. Jeżeli nie ma tu chmury, nie ma i papieru. Możemy więc powiedzieć, że chmura i papier współ-są. „Współ-bycia” (interbeing) nie ma jeszcze w słownikach, ale jeżeli połączymy przedrostek „współ-” i czasownikiem „być”, otrzymamy nowe słowo: współ-być. Bez chmury nie możemy mieć papieru, możemy więc powiedzieć, że chmura i kartka papieru współ-są. Jeżeli będziemy patrzeć dalej, dojrzymy drwala, który ścina drzewo i wiezie je do papierni, aby przekształciło się w papier. Ujrzymy też ziarno. Wiemy, że drwal nie może istnieć bez swojego codziennego chleba, a więc ziarno, które stało się jego chlebem też istnieje w tej kartce papieru. Są w niej też rodzice drwala. Kiedy patrzymy w ten sposób, wyraźnie widzimy że bez wszystkich tych rzeczy kartka papieru nie może istnieć.

Patrząc jeszcze głębiej, możemy tam dojrzeć siebie. To nie jest trudne, bo kiedy patrzymy na tę kartkę, jest ona częścią naszego postrzegania. Jest tu twój umysł, mój także. Możemy więc powiedzieć, że w tej kartce jest wszystko. Nie możesz wskazać ani jednej rzeczy, której w niej nie ma – czasu, przestrzeni, ziemi, deszczu, minerałów z gleby, blasku słońca, chmur, rzeki, ciepła. Wszystko w tej kartce papieru współistnieje. Dlatego właśnie myślę, ze słowo współ-bycie powinno znaleźć się w słowniku. „Być” to „współ-być”. Nie możesz tylko być – sam, oddzielnie. Musisz współ-być ze wszystkimi innymi rzeczami. Ta kartka jest, bo jest wszystko inne.
Załóżmy, że próbujemy zwrócić jeden z elementów do jego źródła. Załóżmy, że zwracamy Słońcu światło. Czy myślicie, że ta kartka mogłaby wtedy istnieć? Nie, bez światła Słońca nic nie może istnieć. A jeżeli zwrócilibyśmy drwala jego matce – też nie mielibyśmy papieru. Papier jest stworzony wyłącznie z „niepapierowych” elementów. I jeżeli zwrócimy te niepapierowe elementy do ich źródeł, papieru nie będzie. Bez niepapierowych elementów – umysłu, drwala, Słońca – nie ma papieru. W tej cieniutkiej kartce zawarty jest cały Wszechświat.

Ale wydaje się, że Sutra Serca mówi coś wprost przeciwnego. Avalokiteśwara mówi nam, że wszystkie rzeczy są puste. Przyjrzyjmy się dokładniej – PUSTE CZEGO?


*

Bodhisattwa Avalokita, praktykując głęboko Doskonałe Zrozumienie, przeniknął pustkę wszystkich pięciu skandh i odkrył, że wszystkie są puste.

Bodhi to być przebudzonym a sattwa to istota żyjąca, bodhisattva oznacza więc istotę przebudzoną. Wszyscy jesteśmy czasami bodhisattwami, a czasami nie. Awalokita jest imieniem bodhisattwy; jest skróconą wersją Awalokiteśwary. Sutra Serca jest cudownym prezentem od bodhisattwy Awalokiteśwary. W chińskim, wietnamskim, koreańskim i japońskim tłumaczymy to imię jako Kwan Yin, Quan Am, albo Kannon, co oznacza „ten, kto słucha i słyszy łzy tego świata aby przybyć i pomóc”. Na Wschodzie wielu buddystów modli się do niego albo przywołuje jego imię.

Bodhisattwa Awalokiteśwara daje nam dar braku lęku, bo on albo ona przekroczyli lęk. (Czasem Awalokita występuje jako mężczyzna, czasami jako kobieta). Doskonałe Zrozumienie to pradżniaparamita. Jako odpowiednik słowa pradżnia używane jest zwykle słowo „mądrość”, ale myślę, że mądrość nie oddaje dobrze znaczenia. Zrozumienie jest jak woda płynąca w strumieniu. Mądrość i wiedza są ustalone i mogą przeszkadzać w zrozumieniu. W buddyzmie wiedzę uważamy za przeszkodę w zrozumieniu. Jeżeli uznamy coś za prawdę, możemy do niej przylgnąć i nawet jeżeli prawda przyjdzie i będzie pukać do naszych drzwi, nie wpuścimy jej. Musimy uczyć się przekraczać zdobytą już wiedzę, tak jak wspinamy się po drabinie. Jeżeli jesteśmy na szczeblu piątym i myślimy, że jesteśmy bardzo wysoko, nie ma nadziei, że wejdziemy na szczebel szósty. Musimy uczyć się przekraczać nasze własne poglądy. Zrozumienie, jak woda, może płynąć, może przenikać. Poglądy, wiedza, a nawet mądrość są ustalone i mogą zagradzać drogę zrozumieniu.

Zgodnie z Awalokiteśwarą, ta kartka papieru jest pusta; a zgodnie z naszą analizą jest pełna wszystkiego. Wygląda to na sprzeczność pomiędzy jego obserwacją a naszą. Awalokita odkrył, że wszystkie skandhy są puste. Ale czego puste? Kluczowym słowem jest tu puste. Bycie pustym to bycie pustym czegoś.

Jeżeli trzymam filiżankę wody i zapytam: „Czy ta filiżanka jest pusta?”, pewnie odpowiecie: „Nie, jest pełna wody”. Ale jeżeli wyleję tę wodę i znów zapytam, być może odpowiecie „Tak, jest pusta”. Ale pusta czego? Pusty to pusty czegoś. Filiżanka nie może być pusta niczego. Słowo „pusty” nie oznacza niczego, dopóki nie zapytacie „pusty czego?”. Moja filiżanka jest pusta wody, ale nie jest pusta powietrza. Być pustym to być pustym czegoś. Kiedy Awalokita mówi, że skandhy są jednakowo puste, aby pomóc mu w doprecyzowaniu, musimy spytać: „Panie Awalokita, puste czego?”.

Te pięć skandh, które mogą być przetłumaczone jako pięć skupisk albo agregatów, składają się na istotę ludzką. Te pięć elementów płynie w każdym z nas jak rzeka. Naprawdę, są one pięcioma rzekami w nas płynącymi: rzeką form (ciała), rzeką odczuć, rzeką postrzeżeń, rzeką tworów mentalnych i rzeką świadomości. Są one w ciągłym ruchu. Kiedy więc Awalokita wejrzał głęboko w naturę tych pięciu rzek, nagle ujrzał, że są puste. I jeśli spytamy „ale czego są puste?” - będzie musiał odpowiedzieć.

Jego odpowiedź brzmi: „Są puste odrębnego ja”. Oznacza to, że żadna z tych pięciu rzek nie może istnieć samodzielnie. Każda z nich jest stworzona z pozostałych czterech. One muszą współistnieć, muszą współ-być z pozostałymi.

W naszym ciele są płuca, serce, nerki, żołądek, krew. Żadne z nich nie może istnieć oddzielnie. Wasze płuca i krew są dwoma rzeczami, ale nie mogą istnieć oddzielnie. Płuca pobierają powietrze i wzbogacają krew, a krew odwzajemnia się karmieniem płuc. Płuca nie mogą żyć bez krwi, a krew nie może być bez płuc oczyszczana. Płuca i krew współ-są. To samo jest prawdą dla krwi i nerek, nerek i żołądka, płuc i serca, krwi i serca i tak dalej.

Kiedy Awalokita mówi, że kartka papieru jest pusta, ma na myśli pustkę oddzielnego, niezależnego istnienia. Kartka nie może istnieć samodzielnie. Musi współ-być z blaskiem Słońca, chmurą, lasem, drwalem, umysłem i wszystkim innym. Jest pusta oddzielnego ja. Ale „pusta oddzielnego ja” oznacza „pełna wszystkiego”. Wygląda więc na to, że obserwacje nasze i Awalokity są zupełnie niesprzeczne.

Awalokita wejrzał głęboko w pięć skandh – form, odczuć, postrzeżeń, tworów mentalnych i świadomości - i odkrył, że żadna z nich nie może istnieć sama. Każda z nich może tylko współ-być ze wszystkimi innymi. Mówi nam, że forma jest pusta. Jest pusta oddzielnego ja, ale jest pełna wszystkiego, co w Kosmosie. To samo jest prawdą dla odczuć, postrzeżeń, tworów mentalnych i świadomości.


2. Droga zrozumienia

Po tym przeniknięciu uwolnił się od wszelkiego bólu.

Przeniknięcie oznacza wejście w coś, nie tylko stanie na zewnątrz. Aby coś zrozumieć, nie możemy stać tylko z boku i obserwować. Aby naprawdę zrozumieć, musimy wniknąć w to coś głęboko i być z tym jednym. Jeżeli chcemy zrozumieć jakąś osobę, musimy odczuwać jej odczucia, cierpieć jej cierpieniami, radować się jej radością. Wnikanie jest świetnym słowem. Słowo „comprehend” (rozumieć, pojmować) jest utworzone z łacińskiego rdzenia com, oznaczającego „razem w umyśle” i prehendre, oznaczającego „chwycić, wziąć, podnieść” . Zrozumieć coś (comprehend) oznacza chwycenie i bycie z tym. Nie ma innej drogi do zrozumienia.

Jeżeli patrzymy na kartkę papieru tylko jak stojący na zewnątrz obserwator, nie zrozumiemy jej całkowicie. Musimy ją przeniknąć. Musimy być chmurą, być promieniem słonecznym i być drwalem. Jeżeli wnikniemy w nią i będziemy wszystkim, co w niej jest, nasze zrozumienie tej kartki będzie doskonałe. Istnieje hinduska opowieść o ziarnku soli, która chciała wiedzieć, jak słony jest ocean. Wskoczyła więc do niego i stała się jednym z wodą oceanu. Uzyskała w ten sposób pełne zrozumienie.

Zależy nam na pokoju i chcemy zrozumieć Związek Radziecki – nie możemy więc tylko stać na zewnątrz i obserwować. Aby zrozumieć radzieckiego obywatela, jego uczucia, postrzeganie, twory mentalne, musimy być z nim jednym. Musimy być jednym z nim czy z nią, żeby naprawdę zrozumieć. Taka jest medytacja buddyjska – przenikać, być jednym, aby naprawdę zrozumieć. Każda znacząca praca dla pokoju musi stosować te zasady niedwoistości, zasady przenikania.

Budda zaleca w Sutrze o Czterech Filarach Uważności przenikliwe obserwowanie. Mówi tam, że musimy kontemplować ciało w ciele, uczucia w uczuciach, twory mentalne w tworach mentalnych. Dalszego używał tych powtórzeń? Bo, aby obserwować i zrozumieć, musicie wniknąć do wnętrza. Fizycy atomowi zaczynają mówić to samo. Kiedy wnikniesz do świata cząstek elementarnych, aby cokolwiek zrozumieć, musisz stać się jednym z uczestników. Nie możesz dłużej stać z boku i tylko obserwować. Wielu fizyków woli dzisiaj używać słowa uczestnik zamiast obserwator.

Usiłując zrozumieć się nawzajem, powinniśmy robić to samo. Mąż i żona, którzy chcą się wzajemnie zrozumieć, muszą wejść w skórę partnera – w przeciwnym razie nie będą mogli naprawdę zrozumieć. W świetle medytacji buddyjskiej, miłość bez zrozumienia nie jest możliwa. Nie możesz kogoś kochać, jeżeli jej albo jego nie rozumiesz. Jeżeli nie rozumiesz, a kochasz – nie jest to miłość, ale coś innego.
Medytacja Awalokity była głębokim wniknięciem w pięć skandh. Patrząc głęboko w pięć rzek form, uczuć, postrzeżeń, tworów mentalnych i świadomości, odkrył ich pustą naturę i nagle uwolnił się od bólu. Wszyscy, którzy chcą osiągnąć ten rodzaj wolności, muszą wejrzeć głęboko, aby przeniknąć naturę pustki.

Thich Nhat Hanh, „Serce zrozumienia. Komentarze do buddyjskiej Sutry Serca"