ZACZYNANIE OD NOWA
Musimy nauczyć się zmartwychwstawać w każdej chwili naszego życia. Będziemy wtedy w stanie zmieniać nasze złe przyzwyczajenia – podobnie, jak obecną sytuację.
W każdej chwili możemy zacząć od nowa. (Thich Nhat Hanh)
Praktyka Zaczynania od nowa pochodzi z czasów Buddy, kiedy wspólnoty mnichów i mniszek powtarzały ją w przeddzień każdej pełni księżyca i nowiu.
Zaczynanie od nowa polega na dokonywaniu głębokiego i uczciwego wglądu w nas samych, przyglądaniu się temu, co robiliśmy, mówiliśmy i myśleliśmy w przeszłości oraz na tworzeniu tu i teraz warunków do rozpoczynania od nowa naszych relacji z innymi, wolnych od obciążeń z przeszłości. W naszym ośrodku ceremonię Zaczynania od nowa praktykujemy co dwa tygodnie w grupie i tak często, jak nam to jest potrzebne – indywidualnie.
Zaczynanie od nowa ćwiczymy, żeby oczyścić nasz umysł i utrzymać świeżość naszej praktyki. Kiedy pojawiają się trudności w relacji z innymi osobami z Sanghi bądź ktoś z nas czuje się zraniony, wiemy, że jest to odpowiedni moment do rozpoczęcia tej praktyki. Przestrzegamy zasady, że w jednym czasie mówi tylko jedna osoba i dopóki nie skończy, nikt jej nie przerywa. Inni członkowie grupy praktykują wtedy głębokie słuchanie i podążają za swym oddechem.
Ceremonia składa się z czterech części. Pierwsza to Podlewanie kwiatów. Jest to praktyka, która stwarza okazję do wyrażenia naszej wdzięczności bądź uznania dla innych osób. Możemy przywołać konkretny przypadek, kiedy druga osoba powiedziała lub zrobiła coś, co wzudziło nasz podziw czy wdzięczność. Daje to możliwość „oświetlenia” pozytywnego wkładu, jaki wnoszą do Sanghi inne osoby i wspierania ich w doskonaleniu swoich pozytywnych cech.
Kiedy wszyscy skorzystali już z możliwości Podlewania kwiatów, przechodzimy do drugiej części ceremonii, tzw. Dzielenia się żalem, zwanego również Pożytecznym żalem. Możemy wspomnieć nasz własny uczynek, wypowiedź czy myśl, którymi przez nieuważność czy niezręczność zadaliśmy komuś ból i nie mieliśmy jeszcze okazji, żeby go przeprosić. Bardzo łatwo jest kogoś zranić - wystarczy czasem jedno bezmyślne słowo. Zaczynanie od nowa daje nam możliwość przywołania żalu i spowodowania, że zniknie.
W trzeciej części ceremonii - Wyrażanie własnego bólu - możemy przypomnieć sytuację, w której sami poczuliśmy się zranieni przez kogoś z Sanghi tym, co zrobił lub powiedział. (Żeby móc wyrazić nasz ból, powinniśmy najpierw podlać kwiaty danej osoby, wymieniając dwie pozytywne cechy, które w niej zaobserwowaliśmy. Wyrażanie bólu jest często praktykowane face to face, a nie w grupie. Jeżeli czujemy taką potrzebę, możemy poprosić kogoś, komu ufamy i kogo szanujemy, aby był obecny przy naszej praktyce.) Decydująca jest tutaj mowa pełna miłości. Naszym celem jest uzdrawianie Sanghi, a nie ranienie innych. Mówimy szczerze o swoim bólu, ale nie chcemy być destrukcyjni. Unikamy oskarżania innych i spierania się.
Dzielenie się długotrwałymi trudnościami i prośba o wsparcie – Czasami wszyscy spotykamy się z trudnościami i bólem, których przyczyna tkwi w przeszłości, ale teraz wypływają na powierzchnię. Kiedy dzielimy się z bliskimi nam ludźmi tym, co nam doskwiera, pozwalamy im lepiej nas zrozumieć i zaoferować wsparcie, którego naprawdę potrzebujemy.
Równie ważne jest też współczujące słuchanie. Słuchamy z pragnieniem ulżenia cierpieniu drugiej osoby, nieoceniania jej i niewchodzenia z nią w dyskusję. Słuchamy z zaangażowaniem w pełni uważni. Jeżeli słyszymy nawet coś, co nie jest zgodnie z prawdą, kontynuujemy głębokie słuchanie po to, aby druga osoba mogła wyrazić swój ból i zmniejszyć tym samym odczuwane przez nią napięcie. Jeżeli będziemy reagować lub próbować poprawiać ją, nasza praktyka nie przyniesie żadnych owoców. Jedyne co robimy, to słuchamy. Jeżeli czujemy potrzebę powiedzenia, że osoba ta błędnie odbiera rzeczywistość, możemy to zrobić spokojnie po kilku dniach na osobności. Możliwe, że podczas kolejnej praktyki Zaczynania od nowa osoba ta naprawi swój błąd i nie będziemy mieli już nic do powiedzenia.
Ceremonię kończymy wspólnym śpiewem lub trzymając się za ręce w kole i oddychając przez jedną minutę. Czasami na koniec robimy medytację obejmowania się. Polega ona na tym, że naprawdę obejmujemy osobę, z którą medytujemy. Sprawiamy, że staje się ona bardzo rzeczywista w naszych ramionach. Nie ma to nic wspólnego ze zwyczajowym poklepywaniem kogoś po ramieniu i udawaniem, że się z nim jest. Oddychamy świadomie i obejmujemy daną osobę całym swoim ciałem, duchem i sercem. Jeżeli oddychamy głęboko, energia opieki, miłości i uważności przeniknie do tej osoby, pożywi ją i sprawi, że rozkwitnie ona jak kwiat.
Praktyka Zaczynania od nowa pomaga nam rozwijać mowę pełną miłości i współczujące słuchanie. Jest praktyką rozpoznawania i doceniania pozytywnych elementów w naszej Sandze. Możemy na przykład zauważyć, że ktoś z nas jest szczodry w dzieleniu się swoimi wglądami, a ktoś inny pieczołowicie dba o roślinki :).
Rozpoznawanie pozytywnych cech u innych ludzi pomaga nam zauważyć nasze własne zalety. Obok tych dobrych cech wszyscy mamy słabe punkty, takie jak mówienie w złości czy uwikłanie w błędnej percepcji. Kiedy praktykujemy Podlewanie kwiatów, wspieramy rozwój pozytywnych cech u innych i jednocześnie powodujemy, że ich trudności słabną. Kiedy podlewamy kwiaty miłującej dobroci i współczucia w innych, to - tak jak w ogrodzie - osłabiamy energię chwastów, jakimi są złość, zazdrość i błędne postrzeganie.
Zaczynanie od nowa możemy praktykować codziennie ucząc się w odpowiedni sposób wyrażać ludziom nasze uznanie, ale też skruchę, kiedy zraniliśmy ich swoim uczynkiem lub słowem. W uprzejmy sposób możemy też informować innych o tym, że my sami czujemy się przez nich zranieni. Zdrowie i szczęście całej wspólnoty zależy od harmonii i pokoju pomiędzy wszystkimi członkami Sanghi oraz od radości, jaką odczuwają.
Generalną zasadą praktyki Zaczynania od nowa jest przyjęcie, że błędy są wynikiem braku uważności i skupienia – błędy pochodzą z naszego umysłu. Jeżeli nasz umysł będzie oczyszczany przez praktykę Zaczynania od nowa, błędów będzie coraz mniej. Z tej przyczyny po praktyce czujemy się czysto i lekko jak obłoki. A oto gatha opisująca Zaczynanie od nowa:
Błędy pochodzą z umysłu.
Kiedy umysł się zmieni,
Gdzie podzieją się błędy?
Po praktyce Zaczynania od nowa
Czuję się czysty i lekki, jak obłok płynący po niebie.
Na podstawie książki Thaya Friends on the Path (s. 289) oraz strony http://plumvillage.org/mindfulness-practice/beginning-anew/