Przybyłem, jestem w domu. To bardzo proste, ale to jest praktyka. I chodź w taki sposób, abyś dotarł i poczuł się jak w domu. Nie chodź już jak lunatyk, chodź jak wolna osoba, chodź jak Budda. Bycie Buddą i stąpanie po ziemi jest możliwe. Budda to człowiek, który jest przebudzony, który może być tu i teraz, który może cieszyć się chwilą obecną. Możesz być Buddą, chodząc po tej pięknej planecie.
Bardzo ważne jest, abyś czuł się jak w domu tu i teraz, tylko kiedy czujesz się jak w domu tu i teraz, jesteś naprawdę w pokoju. Bez pokoju nie ma szczęścia i radości. Pokój to brak konfliktu. Kiedy odrzucasz tu i teraz, kiedy nie jesteś zadowolony z siebie, gdy szukasz czegoś innego, nie jesteś w pokoju z sobą samym. Kiedy wdychasz i przyprowadzasz swój umysł do swojego ciała, wprowadzasz pokój między umysłem a ciałem. Bardzo często, w codziennym życiu, zostawiasz swoje ciało same. Kiedy spędzasz godziny przed komputerem, całkowicie zapominasz, że masz ciało. W tym momencie ciało i umysł nie są razem; nie jesteś naprawdę żywy, kiedy ciało i umysł są oddzielone od siebie.
Oddychając uważnie, podążasz za oddechem i wracasz do siebie. Przyprowadzasz swój umysł do swojego ciała, wiecznie, jesteś w pełni obecny tu i teraz. A to tylko kilka sekund wdechu, aby przyprowadzić umysł do swojego ciała. I tam, umysł i ciało razem, trwasz w tu i teraz i kontaktujesz się z cudami życia. To wystarczająco proste. Każdy oddech, który bierzesz, każdy krok, który robisz, powinien przyprowadzić cię do tu i teraz, to podstawowa praktyka. Nie musisz się zmagać ani zmuszać do tego, ponieważ oddychanie w ten sposób może być bardzo przyjemne oraz stawianie kroków w taki sposób również może być bardzo przyjemne. Nie ma przemocy, nie ma przymusu, tylko przebudzenie, przebudzenie z długiego snu.
Uświadamiasz sobie, że życie jest dostępne tu i teraz, że jesteś żywy, że cudowne życie w tobie i wokół ciebie, i możesz cieszyć się życiem, tu i teraz. Masz więcej niż wystarczające warunki, aby być szczęśliwym, i to jest wgląd, to jest uważność i koncentracja. To przywraca wartość twojego oddechu i twojego kroku; oddech wykonany w ten sposób, krok wykonany w ten sposób może przynieść ci wiele wolności i szczęścia.
Przybyłem, jestem w domu. Czujesz się komfortowo w swoim domu, twoim prawdziwym domem nie są Niemcy, Holandia, Singapur, twoim prawdziwym domem jest tu i teraz, gdzie możesz dotknąć cudów życia, twoi przodkowie są dostępni tu i teraz. Przybyłem, jestem w domu, tu i teraz. Tu i teraz to miejsce, gdzie przybywam, to mój prawdziwy dom. Jestem solidny, jestem wolny. To nie są życzeniowe myślenie, solidność to coś, co kultywujesz poprzez chodzenie. Każdy krok pomaga ci kultywować więcej solidności. Bycie solidnym oznacza bycie naprawdę ustanowionym tu i teraz. Przeszłość nie może cię odciągnąć, przyszłość nie może cię odciągnąć, jesteś dobrze osadzony w tu i teraz, jesteś solidnie osadzony tu i teraz.
I z jednym krokiem, wdechem, możesz kontemplować tę solidność, i jesteś wolny, jestem solidny, jestem wolny, jesteś wolny, ponieważ przeszłość i przyszłość, twoje projekty, twoje troski nie mogą cię już odciągnąć. Więc chodząc kultywujesz więcej solidności i wolności, a to ma moc uzdrawiania i przynoszenia szczęścia. Jest piosenka, którą każdy może chcieć zapamiętać, aby praktykować chodzenie lub oddychanie, "Przybyłem, jestem w domu, tu, teraz. Jestem solidny, jestem wolny, w ostatecznym, przebywam".
Ostateczne oznacza, że widzisz, że to fizyczne ciało nie jest jedynym ciałem, które masz. Masz ciało kosmiczne i musisz rozpoznać swoje ciało kosmiczne, jeśli spojrzysz w swoje fizyczne ciało, zobaczysz swoje ciało kosmiczne, powietrze, wodę, ciepło, ziemię. Jesteś zrobiony z gwiazd. Wiemy bardzo dobrze, że bez słońca nie byłoby życia na Ziemi. Więc jesteś zrobiony ze słońca. A słońce jest gwiazdą, jedną z największych gwiazd w całej galaktyce. I właśnie ta gwiazda jest bardzo blisko, a ponieważ słońce tam jest, życie na ziemi jest możliwe. Więc jesteś synem słońca, jesteś córką słońca, możesz nazwać tę gwiazdę "Ojciec Słońce", i jesteś córką Matki Ziemi, synem Matki Ziemi, jesteś zrobiony z gwiazd. Więc, jeśli spojrzysz głęboko, wiesz, że to fizyczne ciało nie jest jedynym ciałem, które masz, masz jeszcze ciało kosmiczne.
Załóżmy, że kontemplujesz falę, która rodzi się na oceanie, ta fala pochodzi z oceanu i wróci do oceanu, aby narodzić się ponownie jako inna fala. Więc fala ma ciało “falowe” i także ciało “oceaniczne”, a w momencie, gdy zdaje sobie sprawę, że ma ciało oceaniczne, traci cały swój strach, strach przed narodzinami i śmiercią. Spójrz na chmury na niebie, one także pochodzą z oceanu, i jeśli medytują wystarczająco dobrze, zobaczą, że choć mają ciało chmury, mają także ciało oceaniczne. Bardzo ważne jest, aby chmura zrozumiała, że ma ciało oceaniczne, więc kiedy nie jest już chmurą, nadal ma swoje ciało oceaniczne.
Więc to jest ostateczność, Bóg jest ostateczny, nirwana jest ostateczna. Nirwana to prawdziwa natura rzeczywistości, natura bez narodzin i bez śmierci, bez przychodzenia i odchodzenia, Bóg jest ostateczny, Bóg jest nirwaną. Więc masz ciało nirwany, masz ciało Boga, masz ciało kosmiczne, a jeśli chodzisz głęboko w uważności, możesz dotknąć naszego ciała kosmicznego, możemy dotknąć ostatecznego, dotykamy naszej natury bez narodzin i bez śmierci. Chodzenie w medytacji może przynieść bardzo głęboki wgląd i rozproszyć wszelkie rodzaje strachu. To prosta praktyka, a praktykując chodzenie nie tylko możesz nawiązać kontakt z cudami życia, które mogą być odżywcze i uzdrawiające, ale możesz także dotknąć ostatecznego, aby zostać uwolnionym od wszelkiego strachu i niepokoju.
Transkrypcja Mowy Dharmy: I have arrived, I am home | Thich Nhat Hanh, 2014.07.20