Plum Village, EIAB, Facebook

Thich Nhat Hanh   Facebook 2014-11-15 07-37-50

logo-circle-pv-hills

logo-eiab

Pytanie:

Jak ci z nas, którzy mieli bolesne dzieciństwo, mogą zostawić ten ból za sobą i na nowo zaufać ludziom?

Odpowiedź Thaya:

Wielu z nas ma w sobie zranione dziecko. Jeśli jako dzieci zostaliśmy głęboko poranieni, trudno jest nam ufać i kochać, oraz pozwolić, by czyjaś miłość przeniknęła do naszego wnętrza. Będąc stale zabiegani, nie mamy czasu powracać do zranionego dziecka w sobie i przebywać z nim, aby przyczynić się do jego uzdrowienia. Wielu z nas boi się wracać do siebie i być z tym dzieckiem. Masa cierpienia i smutku jest w nas tak ogromna, tak przytłaczająca, że od niej uciekamy. Jednak w naszej praktyce doradza się powrót do siebie i zajęcie się swoim zranionym dzieckiem wewnętrznym, nawet jeśli jest to trudne.

Potrzebujemy instrukcji, jak to robić, aby ów wewnętrzny ból nas nie przygniótł. Aby mieć w sobie na to dość siły, praktykujemy rozwijanie w sobie energii uważności. Z tą energią możemy wracać do siebie i obejmować zranione dziecko wewnętrzne. Kluczowe są tu praktyki uważnego chodzenia, uważnego siedzenia i uważnego oddychania. Pomocna może być też energia uważności naszych przyjaciół. Za pierwszym razem możemy potrzebować obecności przyjaciela albo dwojga przyjaciół – zwłaszcza takich, którzy już odnieśli pewne sukcesy w praktyce – którzy usiądą z nami, by ofiarować nam swoje wsparcie, uważność i energię. Gdy przyjaciel lub przyjaciółka siedzi obok nas i trzyma nas za rękę, wtedy energia tej osoby łączy się z naszą; wówczas jesteśmy w stanie wrócić do siebie i objąć zranione dziecko w naszym wnętrzu.

Ze swoim zranionym dzieckiem wewnętrznym musisz rozmawiać wiele razy dziennie. Czule obejmując to dziecko, zapewniaj je, że nigdy więcej go nie zawiedziesz ani nie zostawisz bez opieki. Praktyka ta będzie łatwiejsza, jeśli masz kochającą sanghę. Dla osób początkujących praktyka w pojedynkę, bez wsparcia braci i sióstr, może być za trudna. Możliwe bowiem, że twoje wewnętrzne dziecko reprezentuje wiele pokoleń. Może twoi rodzice i dziadkowie nie umieli sobie radzić ze zranionym dzieckiem w sobie samych, przez co przekazali je tobie. Zadaniem naszej praktyki jest przerwanie tego błędnego koła.

Ludzie cierpią, ponieważ nie zaznali dotyku współczucia i zrozumienia. Jeśli wygenerujemy energię uważności, zrozumienia i współczucia dla zranionego dziecka w sobie, będziemy cierpieć o wiele mniej. Wtedy też dopuścimy do siebie miłość innych. Wcześniej byliśmy podejrzliwi wobec wszystkiego i wszystkich. Współczucie pomaga nam nawiązać z innymi relacje i odbudować porozumienie.


Thich Nhat Hanh, Answers from the Heart